Zjedzenie burgera bez ubrudzenia sobie rąk wydaje się niemożliwe. Dla jednych to część przyjemności, dla innych zmora, która zniechęca do zakupu. Burger w wersji UFO zawiera składniki szczelnie zamknięte w bułce - to trend wśród miłośników kulinarnych nowinek.

UFO burger to nowa forma podania tego przysmaku. Rozwiązuje problem nie tylko ubrudzonych rąk, ale i wypadających z bułki składników czy rozlewającego się sosu.

Nowy trend przybył do nas z Korei, jednak dużą popularnością cieszy się także w Niemczech, gdzie obecnie serwuje się go jako UFO Döner. Jednym z pierwszych lokali serwujących burgera w nowej formie w Polsce był bar z hamburgerami Harry Burger znajdujący się w Osielsku pod Bydgoszczą.

Podstawą UFO burgera jest bułka zamknięta szczelnie za pomocą grilla kontaktowego lub specjalnej prasy do hamburgerów. Dzięki temu nadzienie nie wypada, a sos nie wypływa.

W sieci, szczególnie na TikToku, przybywa filmików, w których goście dzielą się wrażeniami na temat tej kulinarnej nowinki. Wielu internautów podkreśla zalety płynące z nowatorskiej formy serwowania klasycznego burgera, jednak nie brakuje także przeciwników, których zdaniem taki burger przypomina po prostu zwykły tost.

Fot. @harryburgerosielsko